Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
crash
Podpatrywacz
Posty: 7
Rejestracja: czw, 26 lis 2015, 14:06
Województwo: pomorskie

Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: crash »

Witam,

Mam dwa pytania:

1. Potrzebuję kupić tłok do swojej Suzi GZ 125 Marauder 1998r. ale na stronie hurtownika jest informacja, że te motocykle występują z dwoma rodzajami tłoków :( płaskie i wypukłe denko. Czy ktoś z Was potrafi doradzić, jak sprawdzić jaki ja mam rodzaj tłoka bez zdejmowania głowicy?

2. Mam też dylemat z gaźnikiem bo chciałbym wymienić na nowy ale mój jest z czujnikiem przepustnicy, w sprzedaży widuję tylko bez tego czujnika, a miejsce w którym powinien być jest zaślepione. Dodam jeszcze, że nie ma w nowych miejsca, gdzie można by przykręcić czujnik tzn. nie ma otworów do mocowania czujnika :( Gaźniki niby do tego silnika ale jednak inne. Widziałem w necie, że Maraudery z takim gaźnikiem jeżdżą ale, czy trzeba coś przerabiać?
Dzięki z góry za pomoc
wilof1
Podpatrywacz
Posty: 22
Rejestracja: sob, 14 lis 2015, 16:49
Województwo: lubuskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: wilof1 »

Cześć , podeślij mi gdzie jest informacja na temat tłoków i napisz dlaczego chcesz wymienić gaźnik , może coś wymyślimy:)
crash
Podpatrywacz
Posty: 7
Rejestracja: czw, 26 lis 2015, 14:06
Województwo: pomorskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: crash »

Chcę wymienić gaźnik na nowy bo to mniejszy kłopot. W moim obecnym za nic nie można wyregulować mieszanki i cały czas zalewa mi świecę - przy okazji często gaśnie na wolnych obrotach jak dojeżdżam np. do skrzyżowania. Nie mogę dojść już przyczyny to wolę wymienić całość. Kupiłem moto trochę zaniedbane i staram się je doprowadzić do porządku :)
Na dole wklejam linki do gaźnika jaki mnie interesuje (niby do GZ ale brak w nim mocowania do czujnika) - nie wiem, czy da się to przerobić, lub jeździć bez czujnika położenia przepustnicy.
Wklejam też linka do stron z tłokami - silniki GN i GZ niby takie same a tłoki bywają różne :( Nie wiem co wybrać, a rozbierać silnik tylko dla sprawdzenia tłoka mija się z celem :( W książce serwisowej, na zdjęciach jest tłok wypukły i nie znalazłem informacji o płaskim. Jest ona jednak po angielsku, a ja technicznego nie znam. Może ktoś z forumowiczów już rozbierał silnik i wie co jest w środku :)

Link do gaźnika:
http://www.aliexpress.com/store/product ... 27059.html

Linki do tłoków:
http://www.aliexpress.com/store/product ... 63312.html

http://www.aliexpress.com/store/product ... 69785.html
wilof1
Podpatrywacz
Posty: 22
Rejestracja: sob, 14 lis 2015, 16:49
Województwo: lubuskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: wilof1 »

Nie otwierają mi się te linki, ale znam tą stronę i raczej tych produktów bym tam nie kupował , kierunkowskazy, lusterka owszem.
W takim gaźniku nie ma nic skomplikowanego i na pewno twój oryginalny będzie lepszy od tego z Aliexpress.
Możesz wyjąć gaźnik i powoli dojdziemy co go boli. Napisz co w nim do tej pory robiłeś.
Będzie potrzebna servisówka żeby sprawdzić rozmiary dysz , może masz ,a jak nie to musisz przekopać internet.
Fajnie by było wyregulować zawory żeby mieć pewność że tam jest wszystko ok, oczywiście zrobisz to sam ,a ja chętnie pomogę .
Na początek załatw sevice manual .
crash
Podpatrywacz
Posty: 7
Rejestracja: czw, 26 lis 2015, 14:06
Województwo: pomorskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: crash »

Gaźnik już rozbierałem i czyściłem (był czysty ale skoro już rozebrałem to doczyściłem). Niestety w tym przypadku brak jest jakiejkolwiek reakcji na kręcenie śrubą od mieszanki. Nie ma znaczenia, czy ją zakręcimy, czy odkręcimy obroty są takie same lub niewiele inne. Świecę wymieniłem na nową i dalej zalewa. Luzów na zaworach nie sprawdzałem ale to raczej nie jest przyczyna, nie miałem danych o dyszach to też ich rozmiarów nie sprawdziłem. Niezależnie od tego wszystkiego regulacja na śrubie powinna dawać efekty - jakiekolwiek - a nie daje. Niżej wklejam jeszcze fotki z gaźnikiem o którym pisałem. Ktoś już taki montował jak widać na jednej fotce :) Wklejam też fotkę z tłokami niby do GN125 ale to te same silniki.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wilof1
Podpatrywacz
Posty: 22
Rejestracja: sob, 14 lis 2015, 16:49
Województwo: lubuskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: wilof1 »

Jeżeli gaźnik nie reaguje na śrubę składu i zalewa świecę dostaje procentowo więcej paliwa względem powietrza.
Moim zdaniem czyściłeś gaźnik ale może niedokładnie (dysza główna , dysza wolnych obrotów) ,należy przedmuchać wszystkie kanały, czy wykręcałeś śrubę składu ? Może poziom paliwa w komorze pływakowej jest zbyt wysoki, nie przelewa się paliwo?
Zdejmij gaźnik z krućca ssącego weź plak pryśnij do cylindra małą dawkę i zakręć silnikiem, powinien na 100% zapalić (będą wysokie obroty, ale spokojnie chwilowo) i tzn. że zapłon, zawory są ok i trzeba się skupić na gaźniku.
Tłok po prawej ma podwyższoną kompresję , można go użyć , ale jak jest słaby dół (korbowód ,wał) to może narobić szkód.
crash
Podpatrywacz
Posty: 7
Rejestracja: czw, 26 lis 2015, 14:06
Województwo: pomorskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: crash »

Dzięki za podpowiedzi ale na dzień dzisiejszy temat czyszczenia gaźnika odpada, ponieważ moto odstawione jest do garażu qmpla, a tam dostęp mam mocno ograniczony :( Tak, czy owak czyszcząc gaźnik starałem się umyć i przedmuchać wszystko co dostępne. Jedyne co na myśl mi przychodzi to nieprawidłowe rozmiary dysz i ew. poziom pływaka. Po Nowym Roku podjadę do qmpla i wymontuję gaźnik - chyba że uda się wcześniej :) Zapłon i zawory to mało prawdopodobne bo przy źle ustawionym zapłonie słychać było by, że źle chodzi silnik, a w tym przypadku jest ok - jak odpalisz to chodzi równo, tak samo dobrze wkręca się na obroty i nie strzela. Jedyne co to właśnie potrafi zgasnąć na wolnych obrotach ale to zwykle w najmniej oczekiwanej chwili, czyli na skrzyżowaniu :(
Przy okazji chciałbym zapytać o ssanie. U mnie jest linka ale ssanie włącza się samo i tak samo wyłącza po drodze wytracając obroty. Po co zatem jest ta linka?
DjAbra
Głaszczący Kanapę
Posty: 36
Rejestracja: sob, 11 lip 2015, 20:04
Województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: DjAbra »

hello. przerabiałem podobny temat z gaźnikiem, ale mój spec coś z nim wymodził i chodzi dalej (nie pytałem co zrobił).
ale jak zapytałem się na jednym forum o temat wymiany gaźnika na ten z GN125 (tylko takie są nowe pasujące do GZ dostępne na allegro i innych sklepach) to mi odpisano, że w tym przypadku jeszcze moduł z GN trza wsiąść.
i są 2 rodzaje tych gaźników do GN - EURO 1 2 & EURO 3. chodzi o jakieś normy emisji spalin (dopalanie, recyrkulacja spalin itp). najlepiej wsiąść ten EURO 1 2 i zatkać ten dodatkowy króciec na wlocie do cylindra na gaźniku. EURO 3 ma 2 extra króćce, pierwszy jak przy EURO 1 2, drugi extra króciec nie wiem jak był podłączony, ale skoro oba są równo dostępne, to polecam ten oznaczony EURO 1 2
co do wymiany modułu to schemat w łapki i deczko przerobić instalację na tą z GN125 w obszarze zapłonu i powinno wsio działać :)
co do fotek - trafiłem na forum autora tych fotografii gdzie koleś opisywał mechaniczne przygody ze swoją GZ125 i finalnie kupił nową chińską kopię silnika GN/GZ125.
"Nikt nie wie, czy wróżki mają ogony... To jak wieczna tajemnica, jak niekończąca się przygoda." - Makarov Dreyar
Był Simson S51 a jest Marauder 125 :D
maro76
Podpatrywacz
Posty: 4
Rejestracja: pn, 16 lis 2015, 21:10
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Otrzymane Polubienia: 1

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: maro76 »

Witam serdecznie,

Odrobinę szukałem w sieci informacji na temat odblokowania GZ 125.
Znalazłem informację po co montowali w GZ 125 czujnik/ potencjometr otwarcia przepustnicy TPS-a mianowicie na podstawie informacji o otwarciu przepustnicy sterownik "wygładza obroty" silnika.
Niektórzy koledzy dla testów odłączali wtyczkę z TPS i odczuwali żywsze reagowanie silnika na prace manetki gazu.
Myślę że trzeba to osobiście przetestować, ale z tego co zauważyłem m.in w nowych gaźnikach nie przewidziano stosowania TPS.

pozdrawiam
Marek
maro76
Podpatrywacz
Posty: 4
Rejestracja: pn, 16 lis 2015, 21:10
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Otrzymane Polubienia: 1

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: maro76 »

crash pisze: Przy okazji chciałbym zapytać o ssanie. U mnie jest linka ale ssanie włącza się samo i tak samo wyłącza po drodze wytracając obroty. Po co zatem jest ta linka?
Kolego również posiadam wersję GZ 125 z linką od ssania - nie zauważyłem opisywanego problemu.
Może kwestia wyregulowania małej manetki od ssania przy dźwigni sprzęgła.
Ja u siebie wręcz manetkę musiałem przesmarować olejkiem silikonowym, dla płynniejszej regulacji.

pozdrawiam
Marek
maro76
Podpatrywacz
Posty: 4
Rejestracja: pn, 16 lis 2015, 21:10
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Otrzymane Polubienia: 1

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: maro76 »

Witam,
Temat zaczyna się robić monologiem ;)

Mimo kilkukrotnego rozbierania oryginalnego gaźnika GZ125, borykałem się z 2 problemami:
- nieprawidłowe działanie zaworu igłowego odcinającego napływanie paliwa do komory pływakowej.
- wolne schodzenie z obrotów po przegazówce.
po czyszczeniu wydawało się że wszystko ok. a po krótkiej przejażdżce benzyna kapała na silnik i spływała po osłonie zębatki, do tego stopnia że osłona się odbarwiła. Do wnikliwej analizie okazało się że plastikowy element na którym umieszczona jest membrana i iglica jest mocno porysowany, tak jak by o coś rysował w korpusie.
Zaryzykowałem i kupiłem u Chińczyków gaźnik dokładnie taki jak pokazuje kolega crash.
Przesyłka szła do Polski 25 dni. po otwarciu przesyłki uderzyła mnie jakość wykonania, naprawdę na duży +
W miejsce ręcznego ssania podłączyłem linkę - wszystko ładnie pasowało.
Złącze od czujnika pozycji przepustnicy TPS schowałem pod siedzeniem.

Gaźnik testowany od tygodnia czasu, motorek działa jak nigdy do tej pory.
Równe obroty i bardzo szybka reakcja na ruch manetki gazu- a wiec obawy o konieczności wymiany modułu sterowania przy zmianie gaźnika proszę włożyć w książki.
Jak na razie to najlepiej wydane 160zł.

pozdrawiam
Marek
crash
Podpatrywacz
Posty: 7
Rejestracja: czw, 26 lis 2015, 14:06
Województwo: pomorskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: crash »

U mnie ssanie żyje własnym życiem - generalnie nic przy nim nie robię bo działa automatycznie. W sumie to nie wiem po co jest ta linka skoro przy zimnym silniku ssanie samo się włącza, a przy ciepłym wyłącza.

Kolego maro76, ja chyba też zaryzykuję i kupię nowy gaźnik od Chińczyków - czy musiałeś coś przerabiać aby to dobrze pracowało? Mam na myśli głównie tę rurkę przy ssaniu i czujnik położenia przepustnicy?

Dostałem też zamówiony cylinder ale okazało się, że ma on jedną więcej dziurę przy szpilce i miejsce do zamocowania czegoś - no właśnie nie wiem czego :( Jest to po przeciwnej stronie do napinacza i mam wrażenie, że jest to cylinder od nowszej wersji, gdzie być może jest coś w rodzaju EGR z samochodów. Chwilowo odpuściłem montaż bo nie wiem, czy to będzie trzymało kompresję, choć uszczelka niby jest wystarczająco szeroka w tym miejscu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
maro76
Podpatrywacz
Posty: 4
Rejestracja: pn, 16 lis 2015, 21:10
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Otrzymane Polubienia: 1

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: maro76 »

Witam,
Nie musiałem nic przerabiać- odłączyłem wtyczkę od TPS i schowałem pod siedzeniem kierowcy.
Gaźnik posiada dodatkową rurkę od podciśnienia, również nic z nią nie robiłem, schowałem pod siedzeniem.
Jak na chwile obecną przejechałem ok 300km i wszystko jest ok.

pozdrawiam
nowy889
Podpatrywacz
Posty: 10
Rejestracja: śr, 7 wrz 2016, 20:02
Województwo: zachodniopomorskie

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: nowy889 »

Witam ten tłok który kupiłeś to nie jest standardowy tłok od gn a 62mm tłok tuningowy który ma na bite 125 a wrzeczywistości ma 150 pojemności , zakładaj śmiało wszystko będzie hulać tylko trzeba będzie wyregulować gaźnik. Pozdrawaiam.
Adam1684
Podpatrywacz
Posty: 4
Rejestracja: pt, 4 wrz 2020, 12:01
Województwo: świat i okolice

Re: Suzuki GZ125 Marauder - jaki tłok i gaźnik?

Post autor: Adam1684 »

maro76 pisze: sob, 19 mar 2016, 21:38 Witam,
Temat zaczyna się robić monologiem ;)

Mimo kilkukrotnego rozbierania oryginalnego gaźnika GZ125, borykałem się z 2 problemami:
- nieprawidłowe działanie zaworu igłowego odcinającego napływanie paliwa do komory pływakowej.
- wolne schodzenie z obrotów po przegazówce.
po czyszczeniu wydawało się że wszystko ok. a po krótkiej przejażdżce benzyna kapała na silnik i spływała po osłonie zębatki, do tego stopnia że osłona się odbarwiła. Do wnikliwej analizie okazało się że plastikowy element na którym umieszczona jest membrana i iglica jest mocno porysowany, tak jak by o coś rysował w korpusie.
Zaryzykowałem i kupiłem u Chińczyków gaźnik dokładnie taki jak pokazuje kolega crash.
Przesyłka szła do Polski 25 dni. po otwarciu przesyłki uderzyła mnie jakość wykonania, naprawdę na duży +
W miejsce ręcznego ssania podłączyłem linkę - wszystko ładnie pasowało.
Złącze od czujnika pozycji przepustnicy TPS schowałem pod siedzeniem.

Gaźnik testowany od tygodnia czasu, motorek działa jak nigdy do tej pory.
Równe obroty i bardzo szybka reakcja na ruch manetki gazu- a wiec obawy o konieczności wymiany modułu sterowania przy zmianie gaźnika proszę włożyć w książki.
Jak na razie to najlepiej wydane 160zł.

pozdrawiam
Marek
Witam

Czy mógłbym się dowiedzieć czy moto śmigało dobrze z odłączonym TPS ?
ODPOWIEDZ