ls650 olej syntetyczny?

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
bubu srubu
Naciagacz Łańcucha
Posty: 240
Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
Województwo: małopolskie

ls650 olej syntetyczny?

Post autor: bubu srubu »

właśnie dowiedziałem się , że istnieje olej syntetyczny 10w40 ;), do tej pory lałem półsyntetyczny i motocykl jeździł , skręcał i hamował ;) , zastanawiam się czy przy tak mało wysilonym silniku warto przejść na syntetyczny ? czy to coś da w sensie wolniejsze zużycie , mniej nagaru ? jakieś sugestie ? :)
coś być musi do cholery za zakrętem ! O:-)
Dany
BS Admin
BS Admin
Posty: 5590
Rejestracja: pt, 13 mar 2009, 09:02
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Legionowo
Polubił posty: 111
Otrzymane Polubienia: 9
Kontakt:

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: Dany »

Jest też 20w60 syntetyk.

Jeśli długo już jeździsz na pół syntetyku to nie zmieniaj.
Sprawdź jaki przewiduje producent.
Motocykl... i do pełni szczęścia już tylko chwila... chwila wolnego, pogoda i kompan na kole.
私は自分の守護天使が飛ぶより速く運転しない。
Daniel
501484808
CX500E=>B12sK6=>GSF1250GT=>
AN400=>CBF1000=>1200RT&1200GS
sky02
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 346
Rejestracja: wt, 24 mar 2020, 07:15
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Olszyny pod Tarnowem
Otrzymane Polubienia: 4

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: sky02 »

Olej będzie lepszy dokładnie tak jak piszesz wolniejsze zmiany pod wpływem temperatury, mniej nagaru etc. A czy ta "lepszosc" będzie uzasadniona ekonomicznie tak jak piszesz w silniku który nie jest jakoś ciasno spasowany i osiąga wysokie obroty to już inna sprawa. Jak ten silnik był projektowany to najlepsze oleje miały parametry tego co teraz kupisz za grosze w dyskoncie. Lej to co przełknie twój portfel a najważniejsze to regularnie zmieniać i tyle.
Boulevard C50 '06 [W nowym domu]
Intruder VS1400 '93
"Ze skuterami jest jak z grubymi babami. Nie jeździ się na tym tak źle ale jakoś tak wstyd przed kolegami..."
bubu srubu
Naciagacz Łańcucha
Posty: 240
Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
Województwo: małopolskie

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: bubu srubu »

kwestii samej ceny nie biorę pod uwagę bo różnica w cenie jest mała, producent przewiduje olej 10w40 i chyba nie precyzuje czy syntetyk czy nie, do tej pory nie miałem dylematu gdyż nie spotkałem się z olejem syntetycznym 10w40, z tego co pisze sky wynika że mógłbym wlać ten syntetyk ale powstrzymuje mnie to czy zmiana z pólsyntetyku nie spowoduje jakichś minusów, moto mam od 2 lat i nie wiem na jakim oleju był wcześniej, ma 22k przebiegu, lałem do tej pory motul 5100, silnik góra był rozbierany i nie ma nagaru, sorry za takie może dla niektórych śmieszne dywagacje ale moto mam u mechanika, nudzę się więc z tego powodu chciałbym policzyć ile diabełków zmieści się na główce szpilki ;)
coś być musi do cholery za zakrętem ! O:-)
tadziomaru1
Śmigający inaczej...
Posty: 386
Rejestracja: ndz, 29 lis 2015, 14:54
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kawałek od Radomia
Otrzymane Polubienia: 1

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: tadziomaru1 »

Wlej olej syntetyczny, korzyści z używania takiego zawsze są olbrzymie.
GSX 600F Jest motocykl - a jednak! ***** No i Katana odjechała...
Nadal jest motocykl, sportowy literek 171KM, ale już nie Suzuki...
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6414
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 15
Otrzymane Polubienia: 18

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: KROPEK »

Tak, jedna z korzyści to wypłukanie nagaru z silnika i lekkie rozszczelnienie co może zaowocować tym, że silnik będzie brał olej często lepsze jest wrogiem dobrego. Rozumiem sens zalewania syntetyka do silnika po kapitalnym remoncie. Po większych przebiegach zmiana jakości oleju w górę w takich silnikach to raczej "nadopiekuńczość".
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
bubu srubu
Naciagacz Łańcucha
Posty: 240
Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
Województwo: małopolskie

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: bubu srubu »

kapitalki nie robię, zmieniam tylko tłok
coś być musi do cholery za zakrętem ! O:-)
sky02
Prawa Ręka Mechanika
Posty: 346
Rejestracja: wt, 24 mar 2020, 07:15
Województwo: małopolskie
Lokalizacja: Olszyny pod Tarnowem
Otrzymane Polubienia: 4

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: sky02 »

Producent nie pisze jaka baza olejowa ma być tylko jakie parametry ma spełnić. Jednym z nich jest lepkość na zimno i lepkość na ciepło czyli tak jak piszesz 10w40. Parametr ten jest dobrany pod kątem tego jak ciasno spasowany jest silnik i jakiego smarowania potrzebuje. Druga sprawa jest podawany również parametr jakościowy zaczynający się od litery S. On podaje jak bardzo silnik jest wrażliwy na zużywanie się oleju i tracenie przez niego parametrów.
SG – lepsze parametry w zakresie odporności na ścieranie, zachowania czystości, ochrony przed zanieczyszczeniem i trwałości niż wcześniejsze klasy. Dotyczy głównie samochodów wyprodukowanych przed rokiem 1993.
SH – klasa jakości wprowadzona w 1993 roku, zastąpiła klasę SG. Testy silnikowe i wartości graniczne pozostały te same co w klasie SG, ale bardzo ściśle określone i kontrolowane procedury testowania sprawiają, że jest to klasa w sposób istotny bardziej wymagająca. Dotyczy głównie silników stosowanych w samochodach wyprodukowanych przed rokiem 1996.

SJ – klasa jakości wprowadzona w 1996 roku. Testy silnikowe i procedury testowania te same co w klasie SH, ale wymaga mniejszego parowania i niższej zawartości fosforu. Dotyczy silników samochodów wyprodukowanych przed rokiem 2001.
SL – klasa jakości wprowadzona w 2001 roku. Testy silnika i procedury testowania te same co w klasie SJ, ale większe ograniczenia dla osadów związanych z eksploatacją w wysokich temperaturach i dla zużycia oleju. Niektóre z olejów należących do tej klasy mogą też odpowiadać standardom oszczędności paliwa ILSAC GF-3. Dotyczy silników samochodów wyprodukowanych przed rokiem 2004.
SM – klasa jakości wprowadzona w 2004 roku. Oleje z tej grupy charakteryzują się lepszymi parametrami odporności na utlenianie, zapobiegania osadzaniu się zanieczyszczeń i lepszą wydajnością smarowania w niskich temperaturach podczas całego okresu użytkowania. Niektóre z olejów z tej grupy mogą też spełniać standardy oszczędności paliwa ILSAC GF-4.
Do silników benzynowych można używać oleju o wyższej klasie jakości od tej, którą rekomenduje producent. Ostrożność jest wskazana w przypadku „old-timerów”,
pojazdów zabytkowych, których materiały mogą być niekompatybilne z chemią nowoczesnych olejów.
SN -norma wprowadzona od X 2010. Oleje z tą normą maja zapewnić lepszą ochronę tłoków w wysokich temperaturach. Są bardziej rygorystyczna po względem wytrącania osadów i kompatybilność z uszczelkami. API SN odpowiada standardom oszczędności paliwa ILSAC GF-5. API SN powinien gwarantować poprawą zużycia paliwa, ochronę turbosprężarki, kompatybilność systemów kontroli emisji i ochronę silników pracujących na paliwach zawierających etanol do E85.
Pewne klasy są osiągalne dopiero po większym udziale baz syntetycznych. Instrukcja do LS650 podaje pewnie SG albo jeszcze starszy typ. Motul 5100 zawierający dodatki estrów syntetycznych ma z tego co pamiętam SM więc dla tego silnika jest bardzo dobry, podejrzewam że przeskakując o więcej niż 1-2 klasy niż silnik był zaprojektowany nie zauważy się większej różnicy o ile się będzie odpowiednio często wymieniać.
Boulevard C50 '06 [W nowym domu]
Intruder VS1400 '93
"Ze skuterami jest jak z grubymi babami. Nie jeździ się na tym tak źle ale jakoś tak wstyd przed kolegami..."
tadziomaru1
Śmigający inaczej...
Posty: 386
Rejestracja: ndz, 29 lis 2015, 14:54
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kawałek od Radomia
Otrzymane Polubienia: 1

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: tadziomaru1 »

KROPEK pisze: ndz, 31 maja 2020, 12:26 Tak, jedna z korzyści to wypłukanie nagaru z silnika i lekkie rozszczelnienie co może zaowocować tym, że silnik będzie brał olej często lepsze jest wrogiem dobrego. Rozumiem sens zalewania syntetyka do silnika po kapitalnym remoncie. Po większych przebiegach zmiana jakości oleju w górę w takich silnikach to raczej "nadopiekuńczość".
Kropuś, w te legendy o wypłukaniu i rozszczelnieniu też kiedyś wierzyłem, ale już dawno przestałem. Nagar nie uszczelni silnika, zresztą spodziewam się, że tam żadnego nagaru nie ma.
Słyszałeś o zapiekaniu się pierścieni w tłokach? To powoduje branie oleju. Olej syntetyczny do tego nie dopuści a jeśli proces się już zaczął, to wymyje rowki w tłokach i będzie OK, nic się z tego powodu nie rozszczelni i nie zatka.
Polecam Motul 7100, sam na takiego zmieniłem z 5100 i jest wszystko super, w innych moto niż ten który mam teraz też to robiłem, w motocyklach kumpli też, ostatnio Z1000 z przebiegiem 87 tysięcy, więc proszę... Moto chodzi jak złe, poprawa na plus, bardziej aksamitna praca, lepiej wchodzą biegi, kumpel zadowolony, że hej.
Ogólnie do japońskich motocykli gość u którego serwisowałem moto poleca Motul. Pewne rzeczy przy mojej 1000RR robię sam, wymiana sprzęgła, zaglądnięcie do statora alternatora, który jest w oleju, oraz inne rzeczy, ale synchro przepustnic i regulację płytkową zaworów zostawiłem temu guru, tylko jemu pozwalam grzebać w moich motocyklach, jest najlepszy w okolicach Radomia.
GSX 600F Jest motocykl - a jednak! ***** No i Katana odjechała...
Nadal jest motocykl, sportowy literek 171KM, ale już nie Suzuki...
bog54
Naciagacz Łańcucha
Posty: 186
Rejestracja: czw, 31 sty 2019, 15:58
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyłka
Kontakt:

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: bog54 »

A co myślicie o oleju SORT 10W40
intruder vs 800 , R 1100rt
chętnie pomogę w pracach nad / lakier mechanika /
kontakt 503685105
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6414
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 15
Otrzymane Polubienia: 18

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: KROPEK »

No i chodzi właśnie o te nieszczęsne pierścienie, używając oleju mineralnego nagar gromadzi się z czasem pod pierścieniami w każdym wolnym miejscu wypychając pierścień, który szybciej się zużywa bo nie ma miejsca na pracę. Oleje syntetyczne mają właściwości płuczące, wypłukując nagar spod pierścienia skolei doprowadzają do zbyt dużego luzu etc. Nie jest to pewnie normą ale może się zdarzyć. Kolega wymienia tłok czyli pierścienie też to wlewa co chce i się tego dalej trzyma.
Ps
Zmieniając mineralny na syntetyk warto przepłukać silnik albo wlać najpierw pół syntetyk. Kiedyś w samochodzie po zalaniu syntetyka po minreralnym olej się zważył i porobiły się takie gluty, to była masakra.
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
bubu srubu
Naciagacz Łańcucha
Posty: 240
Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
Województwo: małopolskie

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: bubu srubu »

KROPEK pisze: pt, 21 sie 2020, 09:33 No i chodzi właśnie o te nieszczęsne pierścienie, używając oleju mineralnego nagar gromadzi się z czasem pod pierścieniami w każdym wolnym miejscu wypychając pierścień, który szybciej się zużywa bo nie ma miejsca na pracę. Oleje syntetyczne mają właściwości płuczące, wypłukując nagar spod pierścienia skolei doprowadzają do zbyt dużego luzu etc. Nie jest to pewnie normą ale może się zdarzyć. Kolega wymienia tłok czyli pierścienie też to wlewa co chce i się tego dalej trzyma.
Ps
Zmieniając mineralny na syntetyk warto przepłukać silnik albo wlać najpierw pół syntetyk. Kiedyś w samochodzie po zalaniu syntetyka po minreralnym olej się zważył i porobiły się takie gluty, to była masakra.
motul 5100 ktory mam obecnie to polsyntetyk ale korzysci z plukanek nie neguje ;)
coś być musi do cholery za zakrętem ! O:-)
Marlin87
Podpatrywacz
Posty: 21
Rejestracja: czw, 18 cze 2020, 10:46
Województwo: wielkopolskie

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: Marlin87 »

Ja do mojego savage lałem motula 4t 10 w40 wg opisu pół syntetyk i było wszystko ok.silnik w środku czysty, brak nalotu, nagaru Po wymianie sprzęgła i rozrządu coś mnie pokusiło na zmianę na syntetyka i zalałem VALVOLINE SynPower 4T 10W40 (zgodny z zalecana normą) , i na razie jest ok, sprzęgło nie ślizga się i nie skleja, oleju nie ubywa, kultura pracy - nie widzę różnicy. Myślę że najważniejszą by olej spełniał normę producenta......
bubu srubu
Naciagacz Łańcucha
Posty: 240
Rejestracja: śr, 15 sty 2020, 20:56
Województwo: małopolskie

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: bubu srubu »

Marlin87 pisze: ndz, 23 sie 2020, 16:08 Ja do mojego savage lałem motula 4t 10 w40 wg opisu pół syntetyk i było wszystko ok.silnik w środku czysty, brak nalotu, nagaru Po wymianie sprzęgła i rozrządu coś mnie pokusiło na zmianę na syntetyka i zalałem VALVOLINE SynPower 4T 10W40 (zgodny z zalecana normą) , i na razie jest ok, sprzęgło nie ślizga się i nie skleja, oleju nie ubywa, kultura pracy - nie widzę różnicy. Myślę że najważniejszą by olej spełniał normę producenta......
moj savage jednak nie polubil syntetyka ;( , wlasnie swiezo zmienilem na taki sam czyli valvoline synpower 4t 10w40 , od razu spore problemy, przy wyzszym biegu (3) i odkreceniu manetki wrazenie jakby sprzeglo slizgalo, duze problemy ze zmiana biegow, szczegolnie po mocniejszym odkreceniu manetki -czyli wysokie obroty-zamnkiecie gazu , sprzeglo i biegi wogole nie chca wchodzic-chwila na wolnych obrotach i wchodza, ogolnie mega tragedia jak dla mnie -przed zmiana oleju zero problemow (motul 4t polsyntetyk 10w40) , byc moze powodem jest niepelna sprawnosc jakichs podzespolow przeniesienia napedu ktore uwydatnil olej syntetyczny a ktore nie byly zauwazalne na polsyntetyku, dla mnie troche dziwne bo i tu i tu 10w40 czyli zalecany, nie wiem , czarna magia troche dla mnie , moze jakis szaman sie wypowie ? ;) xd
coś być musi do cholery za zakrętem ! O:-)
szahmat
The Real One
The Real One
Posty: 361
Rejestracja: śr, 7 cze 2017, 19:41
Województwo: kujawsko-pomorskie
Polubił posty: 6
Otrzymane Polubienia: 2

Re: ls650 olej syntetyczny?

Post autor: szahmat »

Tarcze sprzęgła są nadal nasiąknięte poprzednim olejem. Prawda ?
H... jednoślad 600 CBF
B.....jednoślad 1150 RT
ODPOWIEDZ