WMMP 1 runda - dzieje sie

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Super Sport, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...

Moderator: Emil

ODPOWIEDZ
Emil
Moderator
Moderator
Posty: 4259
Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
Polubił posty: 1
Otrzymane Polubienia: 9

WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: Emil »

Modlin WMMP 2010 - zawody odwołane?
2010.04.29 Piotr Jędrzejak

Pierwsza runda Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski, która została zaplanowana na nadchodzący weekend na lotnisku Modlin, najprawdopodobniej nie odbędzie się! Ta sensacyjna wiadomość dotarła do nas przed kilkoma minutami wprost z płyty lotniska.

Zawodnicy przybyli na miejsce wyścigu, uznali tor za zbyt niebezpieczny. Za godzinę odbędzie się spotkanie, na którym zapadnie decyzja, na temat dalszych losów rundy WMMP w Porcie Lotniczym Modlin.

Bardzo prawdopodobne, iż pierwsza runda wyścigów odbędzie się za tydzień na torze Poznań. Więcej szczegółów znajdziecie już niebawem na Ścigacz.pl.
zrodlo

zawody praktycznie sie juz zaczynaja.. czad.. :lol:
pozdrawiam,
Emil

. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
PENDZEL
BS Brother
BS Brother
Posty: 502
Rejestracja: pn, 12 maja 2008, 13:21
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Legionowo/Warszawa

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: PENDZEL »

No ładnie, a akurat się wybierałem i nawet się zapisałem na jazdy testowe, które miały być przy okazji zawodów.

Ale na stówkę to będzie wiadomo pewnie jutro.

Daj znać jak coś się dowiesz pierwszy.

Pozdro,
Pozdrawiam,
Piotr Łaniewski

GSF 1250 SA K9 zniszczony 2017 brak następcy
tel. 698 62 80 24
Emil
Moderator
Moderator
Posty: 4259
Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
Polubił posty: 1
Otrzymane Polubienia: 9

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: Emil »

z tego co wczoraj szly ploty to najprawdopodobniej zmieni sie to na wolny trening z opcja wyscigu

jak ktos chce sobie pojezdzic to ogolnie dobra okazja :)

szkoda ze to wzmacnia pozycje Poznania :/
pozdrawiam,
Emil

. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Emil
Moderator
Moderator
Posty: 4259
Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
Polubił posty: 1
Otrzymane Polubienia: 9

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: Emil »

pozdrawiam,
Emil

. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
Waldex
Po drugiej stronie Mocy
Po drugiej stronie Mocy
Posty: 1811
Rejestracja: sob, 8 gru 2007, 17:26
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Otrzymane Polubienia: 6

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: Waldex »

No to "wypromowali" tor...... :cry:
Jedź i daj jechać innym!
czarny GS500E pojechał.....
czarna SV650N pojechała...
czarny mruczek Z750S pojechał...
czarny większy mruczek Z1000SX pojechał...
jest jeszcze większy, srebrny mruczek FJR1300 AE
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6414
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 15
Otrzymane Polubienia: 18

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: KROPEK »

Jaki tor :shock: ?? To była scieżka zdrowia dla skazańców !!
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
Hube

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: Hube »

Emil pisze:szkoda ze to wzmacnia pozycje Poznania :/
Rzeczywiście, to jakaś cholerna niedorzeczność. Burn the city! :?

Hube
Emil
Moderator
Moderator
Posty: 4259
Rejestracja: pt, 13 sty 2006, 23:18
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa/okolice ("na wschód, tam gdzie cywilizacja")
Polubił posty: 1
Otrzymane Polubienia: 9

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: Emil »

Hube pisze:
Emil pisze:szkoda ze to wzmacnia pozycje Poznania :/
Rzeczywiście, to jakaś cholerna niedorzeczność. Burn the city! :?

Hube
zebys wiedzial, juz teraz wykorzystuja monopol a teraz bedzie "probowaliscie gdzie indziej i widzicie jaka tragedia, nie burzyc sie tylko cicho siedziec i cieszyc sie ze w ogole Wam pozwalamy jezdzic"
pozdrawiam,
Emil

. . gix 1.6 . . . Duża moc nie zwalnia od myślenia . . . było i się zmyło, jest pomarańczowo-czarny robal
AdamOSA
BS Brother
BS Brother
Posty: 492
Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: trójmiasto

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: AdamOSA »

Krótka historia o …………
Lądujemy w środę łącznie z 3city 7 motocykli .
2 z nastawieniem na walkę w Pucharze Polski w Rookie i zdobyciu pierwszych punktów . 2 w markowych Suzuki i 3 w markowych Suzuki i Pucharze Polski
Czwartek
Rano lekko nie wyspani wstajemy gotowi na rozpoczęcie w ręku harmonogram .
Godzina 8.00 maja być pierwsze wyjazdy . Coraz więcej osób przyjeżdża padock się zapełnia , prośba o ustawianie samochodów na trawie pewnie w obawie że zabraknie miejsca ( na lotnisku J , pomyślałem sobie ale będzie fajnie tyle temów , maszyn i chętnych do wspólnej zabawy i rywalizacji ) Powoli dochodzi 9.00 i dalej nic nie wiadomo … na torze cisza . Postanowiliśmy przejść się po torze bo jakoś czas trzeba zabić . Za pierwszym zakrętem widzimy dwie niewielkie plamki czegoś tłustego , widzimy TIR-y rozwożące sprzęt po torze chyba są sprawcy , informujemy przejeżdżający po torze samochód organizatora , …. Zdziwiony bo przeglądali tor i nic nie było ale jak spojrzał na TIR-a to chyba też się kapnął kto jest sprawcą . Idziemy dalej …. Dochodzimy do połowy toru i dostajemy info że za pół godziny czyli coś o 11.00 ma się zacząć . Przerywamy spacerek w połowie toru i lecimy na start –metę . Dochodzi powoli 12.00 dalej nic nie wiadomo L . Jakieś nerwowe ruchy wśród tem-ów i w końcu wylatuje parę maszyn na tor ….. Robią z cztery kółka …. Zjeżdżają . Cały tłum zawodników stęsknionych jakiejkolwiek informacji oblega „wybrańców” żeby coś się dowiedzieć . Ja idę w kierunku Janusza … widzę jak schodzi z moto ale już z daleka widać jak głowa lata mu od prawej do lewej , jakby miał ją na sprężynie . Podchodzę coraz bliżej słyszę jego słowa …… nagle coś uderzyło mnie jakby w łeb … to się nie nadaje , tak nie może być ….. i jakieś wypowiedzi w tym stylu . W pierwszym momencie pomyślałem że ma coś nie tak z moto i pędzę do następnego … ten też że coś jest nie tak i dalej i dalej i do następnego ……. Ponad 200 osób latających od zawodnika do zawodnika widzi i słyszy cmokania i narzekania i negatywne opinie o torze . Myślałem że to jakieś narzekanie na trudności techniczne toru ale coraz głośniej słychać coś o bezpieczeństwie . Mamy po 12.00 a tu dalej nic nie wiadomo . Ktoś zarządził spotkanie na start-meta . Napięcie rosło . Kilku zawodników wypowiedziało się publicznie na temat konfiguracji toru i niebezpieczeństwu przy jeździe na nim . Gdzieś dochodziły opinie o nierównościach i tak dalej . Po 1 minucie cały tłum naszła psychoza . Zaczeły się podnosić krzyki , opinie ludzi towarzyszących wszelkiej maści którzy w ogóle na tym torze nie jeździli najbardziej było słychać w całej okolicy . Padła decyzja o szybkiej zmianie konfiguracji pod wskazówki zawodników . Ale już wrzało w padocku . Mamy po 13.00 dalej nic konkretnie nie wiadomo znowu przejazd , znowu narzekania , w końcu decyzja Mietka coś będzie ale bez punktów …. ? ? .
Tak sobie popatrzyłem na tą płytę lotniska i pomyślałem ty tym tekście o nierównościach … zaraz potem przypomniałem sobie tor w Kownie gdzie dużą części jedzie się jak w cross-cuntry na podnóżkach żeby nie wystrzelić w powietrze . O czym oni mówią ????
Dalej nic niewiadomo . W końcu podjęto decyzje o treningach dowolnych . Z makabrycznym opóźnieniem ale zaczęło się . Miałem wykupione 3 treningi ale to miało być 4h temu . Puścili pierwszy zmieniony harmonogram . No dobra za 30 min. wyjeżdżam . Dwóch kolegów już podjęło decyzje jak nie ma punktów to nie jadą , nie po to zbierają kasę na WMMP żeby zdobyć „puchar burmistrza” . Wyjechali na jeden trening płatny , pakowanie i jeszcze w czwartek lecą do domu . Zostanie nas piątka .
W końcu upragniony pierwszy wyjazd .. nafaszerowany psychozą niebezpiecznego toru , na początku bardzo powoli . Po kilku kółkach zacząłem się zastanawiać co Oni tak właściwie chcą od tego toru ? Traska fajna , dużo przekładania moto , a że trochę potelepie na szykanach przed start-meta to przecież jak przyjemy masaż …. Znalazłem na to sposób przelecieć jak najszybciej ..przód mi chyba to gorzej wybierał i na odciążonym było lepiej . Były jeszcze te malowane pasy . Ale jak na pierwszy raz to mi nie przeszkadzały i w ogóle ich nie czułem . Był jeden szerszy biały ale łagodniejsze odkręcanie gazu nie robiło żadnego wrażenia na moto , myślałem że wszyscy przecież muszą przez niego przelecieć i dużej straty nie będzie .
Po pierwszym przejeździe byłem pełen entuzjazmu … zajebisty tor !
Niestety obsuwa była tak duża że wyjechałem tylko raz .
Przychodzi wieczór … rozmowy nie mają końca . Część osób podobnie jak dwóch naszych kolegów pakuje się i wyjeżdża ( nie ma punktów nie ma jazdy ) . Złapaliśmy Jacka już wiemy na pewno pucharu nie ma . Odpadają nam jazdy w Suzuki . A tak naprawdę dalej nic nie wiadomo co z całą imprezą . B.....jednoślad podobno też nie jedzie , czyli to co Irek publicznie powiedział potwierdza się .
Wieczorem wszyscy trafiliśmy na spotkanie gdzie „nagle” się okazało że to nie tylko wyścigi ale setki innych spraw które upadają . Znowu wypowiedzi zawodników którzy przekonują że jednak się da jechać tylko „ostrożniej” , żeby nie „uwalać” całej pracy i przedsięwzięcia . Tak sobie myślę że tor mi pasuje , jestem na tak to i dlaczego nie mam jak już przyjechałem trochę polatać . W końcu ktoś też wpadł na to że tak właściwie to panuje całkowita dezinformacja . No wreszcie coś wiadomo !!
Coś się powyjaśniało , gro osób na tak , jakieś ustalenia , jakaś chęć pomocy , a przede wszystkim od jutra rano ma być wszystko wiadomo .
No to z pozytywnym nastawieniem kładziemy się spać . Niestety jeżeli pucharu suzuki nie ma to nasza grupa prawdopodobnie uszczupli się o następne dwa moto . No chyba że wymyślą jakąś jazdę tak jak ustalali wieczorem dla podtrzymania pobytu . Ich budżety nie przewidywały wykupu innych klas .
Piątek

Wczesna pobudka po wczorajszych emocjach , piękna pogoda , nie była chyba w stanie przebić wczorajszych niepowodzeń . W napięciu oczekujemy na podjęte decyzje i przede wszystkim na to DOINFORMOWANIE . Godzi. 8.00 czy 9.00 mają się zacząć zaległe treningi płatne . Mija pierwsze 15 min , na tor nie wpuszczają , znowu nic nie wiadomo . Ale w końcu jest !!! Pierwszy dzisiejszy komunikat „Że jest kolejny nowy harmonogram i jest w biurze do odbioru „ . Lecę zobaczyć co się przez tą noc wydarzyło i co ustalili …… Oczom nie wierzę ma w ręku dwa harmonogramy na dzisiaj ( z wczoraj i dzisiaj ) . Trochę kosmetyki odnośnie godzin , ale generalnie dla nas to obsuwa o 5-10 min i to wszystko !
Decyzja zapadła … jeżeli nic konkretnie nie wymyślili to my wyjeżdżamy po drugim treningu płatnym zameldowały dwie osoby które miału jechać tylko w pucharze suzuki . Niestety prawa budżetowe są nieubłagane . No to zostanie nas trójka z siedmiu . L .
W końcu drugi wyjazd poranny . Kilka okrążeń i trening przerwany . Konsternacja . Ktoś poleciał….. Nagle okazuje się że jeden z nas ….. najmłodszy …. na 6 zakręcie przestrzelił szykanę i wleciał na wprost w czarne krawężniki . Wystrzeliło go , spadł przed moto a moto na niego . Boląca łopatka obita twarz i przygryziona warga - kareta , szpital , i oczekiwanie na werdykt . Trening wznowiony , jeździ mi się coraz lepiej chociaż ze trzy razy wlatywałem pomiędzy białe i czerwone wyznaczniki toru , na szczęście nie na krawężniki .
Po treningu czekamy na wieści od młodego …. Na szczęście żadnych złamań tylko obicia i zwichnięcia . Pobrałem kostkę , za godzinę pierwszy wyjazd na kwalifikacje . Na torze wzmaga się wiatr . Okazało się że tor zaczyna wyznaczać wiatr , bo przesuwa stojące trójkątne bloki .Przerwa techniczna . Troszkę napełniają wodą . Już ma być ok. . Raz zdarzyło mi się crash-padem zahaczyć o taki ale nic mi się nie stało . Tylko co teraz będzie jak jest troszkę obciążony ?
Wraca młody ze szpitala ręka na temblaku ale jest twardy … jak każdy z nas .. najważniejsze jest dla niego moto , co trzeba naprawić żeby znowu jeździć . Niestety pokrzywione dwie felgi - po wjeździe na element który wyznacza tor …. Hmmm .
Kilka boksów dalej junior zahacza ręką o stojący czerwony wyznacznik trasy . Podejrzenie o złamanie przedramienia , w szpitalu okazuje się że tylko stłuczenie . Następny z ręką na temblaku .
Zostaje nas trójka i tylko dwóch co będzie jeździć ……. Już tylko jeden …. Naprawdę chciałem pomóc i dotrwać do końca . Ale nie dałem rady przeważył …… chyba rozsadek … lub strach że za dwa tygodnie nie spełnię swojego marzenia jazdy na torze w Brnie . Poddałem się . Pakujemy się i wyjeżdżamy .
Wieczorem startujemy . Młody obolały ale dzielnie jedzie w kierunku domu . Po drodze melduje że boli go coraz bardziej ….. nie mówię mu co będzie jutro . Jadę i myślę że chyba coś w tym gadaniu o bezpieczeństwie musiał być ….
Sobota
Dzwonię do ostatniego z „naszych” co tam słychać . Jeździsz ? –pytam W słuchawce słyszę – smutny głos „ Nie . Leje od rana . Nie wiem co będzie , mam Wet-y ale czy w ogóle ktoś wyjedzie . W promieniu 100m nie ma nikogo …... Może zostało nas garstka ….. Chce mi normalnie płakać …….„
On tam dalej nic nie wie .
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada :-) )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
KROPEK
Moderator
Moderator
Posty: 6414
Rejestracja: ndz, 7 lis 2004, 14:06
Województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Kozielec gm. Dobrcz
Polubił posty: 15
Otrzymane Polubienia: 18

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: KROPEK »

Czytam i oczom nie wierzę, patrząc na opis sytuacji przedstawiony przez Osę oraz doniesienia prasowe dochodzę do wniosku, że jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze "Wszystko na nic przez upartość „Organizatora". Szczytem wszystkiego była odmowa zwrotu opłat za treningi oraz wpisowego. Paru ludzi przypłaciło to zdrowiem, wychodząc z założenia, że skoro nie chcą „mi oddać to sobie pojeżdżę". Jedną z tych „ofiar" jest Tomek Grabowski, zwycięzca Pucharu klasy 1000 z roku 2009. Chłopak utalentowany, z pasją i sercem do walki, jednakże najbliższy sezon spędzi w łóżku." i pytam czy to jest naprawdę takie trudne znalezienie paru hektarów nieużytków w takim kraju jak Polska i położenie 3 do 5 km asfaltu plus kawałek betonowego placu pod motocyklowe miasteczko + parę kranów i toi-toi ów(na początek)?? Przecież ciśnienie na sport motocyklowy i jazdę po torze jest tak duże, że pewnie zwróciło by się w 3 do 5 sezonów (nie znam się na tym u nas inwestycje muszą się zwrócić i zarobić już po pierwszym sezonie ?) ale okrutnie mnie wkurza brak organizacji w miejscach gdzie ludzie stawiają na szalę swoje życie i zdrowie :evil: !!
Po całej gamie szybkich Suzuki przyszedł czas na moto dla starszego pana 🥸
B.....jednoślad R1250GS Triple Black
512 272 500
AdamOSA
BS Brother
BS Brother
Posty: 492
Rejestracja: pn, 13 cze 2005, 19:25
Województwo: pomorskie
Lokalizacja: trójmiasto

Re: WMMP 1 runda - dzieje sie

Post autor: AdamOSA »

Nie no znalazł się gościu z fantazją i chce budować tor w Pionkach na którym już teoretycznie mieliśmy latać w tamtym roku .
Ale mu wymyśliła ochrona środowiska że ma przez rok liczyć ptaszki czy przypadkiem inwestycja nie leży na trasach ich przelotu .
Chłop kończy właśnie liczenie w maju . Jestem ciekaw co mu jeszcze dowalą .

Z innej beczki , pojutrze wyjeżdżam do Brna . Do dzisiaj nie wiem czy jestem na liście startowej którą nasz PZM miał zgłosić do 2 maja w Brnie , a zbierali zgłoszenia do 2 maja (niedziela) . Nie mam numeru licencji międzynarodowej a muszę to czechom podać . Nikt nic nie wie , a jak ktoś ma wiedzieć to właśnie go nie ma .
Nawet nie wiecie jak w naszym piękny kraju wyścigi są "męczące" . :lol:
Simson SR2,WSK,JUNAK,XS400(jeszcze nie wiedziałem że SUZI jest najlepsze),GSXR400 - wynalazek , małżeństwo , chwila nieuwagi żony - GSX1300R
No i jest wymarzony pierdopęd na tor !! ( w 2012 niestety zdrada :-) )
A do wiosny na DR-Z 400SM lub E
ODPOWIEDZ