intruder vs800 highway edition

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
ODPOWIEDZ
Kosma74

intruder vs800 highway edition

Post autor: Kosma74 »

Czy jest to dobry wybor na pierwszy w zyciu motor/dorobilem sobie wreszcie na 30te urodziny kat.A/? Prosze o kilka ogólnych informacji na temat tego sprzetu i czym dokladnie rozni sie wersja highway od standartowego vs?Z gory wielkie dzieki.
pretor

Post autor: pretor »

O Jezu to gratulacje !!! NIektórzy jeszcze meczą tą cholerna kategorię:)
Ciężko było? Czy wspomagałeś się drobną darowizną?
AVE
Kosma74

dalem rade

Post autor: Kosma74 »

No dalem rade bez darowizny.A cos w temacie, o ktory pytam?Pzdr
Gość

Re: dalem rade

Post autor: Gość »

Kosma74 pisze:A cos w temacie, o ktory pytam?Pzdr
Witam, co do różnic pomiedzy wersjami, to nie znam się na tym. Myślę, że mały vs na pierwszy motocykl to może być dobra szkoła przetrwania. Lekko nie będzie, ale ma zapas mocy, który na pewno wystarczy na pewien czas.
Ogolnie o motocyklu to można powiedzieć, że jest efektowny, chromu dużo, błyszczy się jak fiks. :D Wałek to bardzo wygodna rzecz, w kwestii obsługi nie robisz nic. Słabe hamulce - jedna tarcza z przodu to mało, ale można się poduczyć hamowania i na sprzęcie, który hamulców nie ma - i amortyzatory - jazda z pasażerem wykazuje, jak są słabe. Siedzenie dla pasażera jest malutkie, moja kobieta ma dość jazdy po 300 km i wierzę jej. Kierowca ma wygodnie i nisko. Jak dla mnie przyspiesza ładnie, nic się psuje, mocy ma w sam raz. Nie wypróbowałem go w podróży gdzies dalej, w rodzaju do Chorwacji i z powrotem, więc nie wiem, jakby sprawdził się w takich warunkach, ale przebiegi kilkaset km dziennie można przeżyć, choć bez pasażerki.
Motocykl podoba mi się na tyle, że chcę kupic vs 1400 i szukam odpowiedniego kandydata. Nowy sezon mam zamiar rozpocząć na nowym motocyklu (o ile sprzedam małego).

Pozdrawiam,
Jarek
Gość

Post autor: Gość »

Wielkie dzieki za informacje. Juz stracilem nadzieje. To moze przeslij mi zdjecia swojej 800tki i podaj jakas orientacyjna cene. Jak mozemy sie skontaktowac?
Pzdr
Wojtek
Kosma74

Post autor: Kosma74 »

Wielkie dzieki za informacje. Juz stracilem nadzieje. To moze przeslij mi zdjecia swojej 800tki i podaj jakas orientacyjna cene. Jak mozemy sie skontaktowac?
Pzdr
Wojtek
Daniel

Post autor: Daniel »

Ja w tym sezonie sprawdziłem swojego Intruza. Jest to VS 750 z 1986 roku. Pojechałem nim do Holandii. Co do hamulców i amortyzatorów to prawda. Są słabe ale można się przyzwyczaić. Co do wygody na tylnym siedzeniu też prawda. Twardo i wąsko. Ale daliśmy radę. Z pasażerką i sporym bagażem. Jak zmienię to tylko na VS 1400.
Pozdrawiam.
Daniel & Intruz
AndrzejSzczygielski5@wp.p

Volusia 800 VL

Post autor: AndrzejSzczygielski5@wp.p »

Witajcie! tydzień temu kupiłem sobie Suzuki Volusia 800 VL z 2001 roku. Jest on moim pierwszym "wymarzonym" motocyklem. Chciałbym dowiedzieć się coś na temat eksploatacji ( wymiany oleju , jaki zalewać itp) czy przebieg 8000 tys mil zobowiązuje do wymiany opon. Jakie są wady i zalety tego motocykla ? Pozdrawiam Hey
siwypfk

Post autor: siwypfk »

Ja rowniez roznic nie znam miedzy nimi , a przy okazji chciałem sie dowiedziec ile spala intruz bo jestem jego szczesliwym posiadaczem i chociaz nie miałem okazji jechac nim w trasie ani wiecej niz 5 km bo dostałem go na 18 urodziny (koniec listopada) teraz czekam do wiosny . Dlatego chciał bym wiedziec ile pali jaka jest wygodna predkosc , a jaka maxymalna bo juz sie nie moge doczekac ... na przejazd moim spełnionym marzeniem ;-P
. z góry dzieki
Lelo

Re: Volusia 800 VL

Post autor: Lelo »

AndrzejSzczygielski5@wp.p pisze:Witajcie! tydzień temu kupiłem sobie Suzuki Volusia 800 VL z 2001 roku. Jest on moim pierwszym "wymarzonym" motocyklem. Chciałbym dowiedzieć się coś na temat eksploatacji ( wymiany oleju , jaki zalewać itp) czy przebieg 8000 tys mil zobowiązuje do wymiany opon. Jakie są wady i zalety tego motocykla ? Pozdrawiam Hey
Gratuluję zakupu. Jeżdżę dość dużo Volusią i jestem z niej bardzo zadowolony. Co do ekploatacji niewiele mogę Ci pomóc, bo dopiero w grudniu skończyła się gwarancja, więc dotychczas było to zmartwienie serwisu. Producent zaleca wymianę co 6 tyś w silniku i co 12 z przekładni tylnej. Od dawna, zarówno w somochodach, jak i motocyklach staram się słuchać zaleceń, i dzięki temu na ogół z pojazdami nic się nie dzieje. Co do opony - według mnie do jej wymiany zobowiącuje stan bieżnika - jeśli opona przypomina fryzurę Pana Marszałka, to zmieniaj natychmiast !!! Do wad zaliczyłbym hamulce - są nieco słabe, ale bez przesady. Można oba koła zastopować, a poza tym to już chyba same zalety. Pozycja wygodna na obu siadłach, można cały dzień z małymi spacerkami w przerwie podróżować i podróżować, zawieszenie wytrzymuje bez oporów 2 osoby niemałe i spory bagaż. A w ogóle rozwiązanie tyłu pozwala na umieszczenie 2 dużych sakw + spory bagażnik. Jeździ cudownie pomimo rozmiarów i wagi, nie grymasi w koleinach. Przy bardzo małych prędkościach na niewielkie tendencje do walenia się w zakręt, ale szybko można się przyzwyczaić. Spala poniżej 5/100 przy spokojnej jeździe (poniżej 120/h) lub nieco więcej w mieście i na autostradach - co jest dobrym wynikiem. Poza benzyną nic nie dolewam, bo nie potrzeba. Nie traci olejów ani płynu w chłodnicy. Warto założyć gmole i spacerówki - bo pomimo wygodnej pozycji przyjemnie jest od czasu do czasu wyprostować nogi. Jak masz jakieś pytania, napisz.
Pozdrawiam, Lelo
jaworski@klub.chip.pl
Perun
The Real One
The Real One
Posty: 111
Rejestracja: wt, 23 lis 2004, 20:16
Województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Perun »

Andrzeju! Mądrych ludzi poznać po mądrych wyborach, a zakup Volusi był takim czynem na pewno!:)
Więcej o Volusi dowiesz się z artykułu kolegi Lelo w dziale "MASZYNY" oraz na mej stronce http://www.perun9.republika.pl.
Czekaj wiosny i raduj się, bo będziesz miał chwil szczęścia bez liku, tyle ile przejechanych kilometrów.
Pozdrawiam wszystkich motocyklistów w 2005r, byście brykali więcej niźli w starym oraz zawsze cali wracali do garażu.
Niechaj w bakach nigdy nie zabraknie nam paliwa, a kobiety nasze i nie nasze zawsze będą skore ;)
mr_simon

Post autor: mr_simon »

siwypfk pisze:Ja rowniez roznic nie znam miedzy nimi , a przy okazji chciałem sie dowiedziec ile spala intruz bo jestem jego szczesliwym posiadaczem i chociaz nie miałem okazji jechac nim w trasie ani wiecej niz 5 km bo dostałem go na 18 urodziny (koniec listopada) teraz czekam do wiosny . Dlatego chciał bym wiedziec ile pali jaka jest wygodna predkosc , a jaka maxymalna bo juz sie nie moge doczekac ... na przejazd moim spełnionym marzeniem ;-P
. z góry dzieki
Opiszę Ci na moim przykładzie: Suzuki VS 800 Intruder rok 1989/96 (silnik z `96, wcześniej był 750) spalanie waha się w granicach od 5 do 7 zależy jak pędzasz, jeżeli niezbyt zrywnie, bez zbednych emocji i wrażeń do prędkości 90km\h schodzi poniżej 5 litrów, ja podróżuje z prędkością 100-110km (jest to dla mnie najwygodniejsza prędkość) oczywiście czasami przyduszę aby wyprzedzić do spala mi około 5,5 litrów na 100km, przy większych prędkościach wiadomo więcej, maxymalna prędkość jaką mi się udało osiągnąć to 160km\h. I to by było na tyle!
ODPOWIEDZ