Ssanie w VS 800

Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
mr_simon

Ssanie w VS 800

Post autor: mr_simon »

Mam problem, otóż w temacie: http://www.bractwo-suzuki.pl/forum/viewtopic.php?t=1724 przeczytałem, że ssanie po jego wyciągnięciu, gdy silnik się nagrzeje powinno się schować. U mnie jest taki problem, że jak wyciągnę ssanie na zimnym silniku, to muszę je trzymać, bo jak puszczę to wraca spowrotem, czy to normalne? Jeżeli nie to co mam zrobić, rzeby działało prawidłowo, bo normalnie szału można dostać :evil: od tego trzymania, jak motor zimny.

pozdrowienia dla wszystkich! :D
Antoni
Śmigająca po niebiańskich trasach
Posty: 683
Rejestracja: pt, 28 paź 2005, 08:54
Województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Antoni »

oj chyba nie doczytales do konca :wink:
pozdrawiam,
Antoni
GSX-R 1000 K5
karus

Post autor: karus »

Ja mam taki sam problem....
ale to sie da jakós zrobić tylko żeby był czas na to :roll:
mr_simon

Post autor: mr_simon »

karus pisze:Ja mam taki sam problem....
ale to sie da jakós zrobić tylko żeby był czas na to :roll:
Tylko w jaki sposób? 8)
Darek
Śmigający inaczej...
Posty: 309
Rejestracja: wt, 15 lut 2005, 13:29
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Grimstad

Post autor: Darek »

Ja mam to samo.Wpierw wyciągam ssanie i trzymam, odpalam,motorek chodzi ok 20s poczym samo sie chowa .Jak za zimno to ciągne dalej.Czasem tylko mam kłopot bo moja suza pali ze sprzęgła i nie kiedy ssanie się schowa nim zapale.Ale i na to mam patent :wink:
XJR 1300 na ohlinsah
mr_simon

Post autor: mr_simon »

U mnie od razu się chowa jak puszczę, jak temu zaradzić?
Darek
Śmigający inaczej...
Posty: 309
Rejestracja: wt, 15 lut 2005, 13:29
Województwo: świat i okolice
Lokalizacja: Grimstad

Post autor: Darek »

XJR 1300 na ohlinsah
karus

Post autor: karus »

:roll:
Ostatnio zmieniony pt, 20 sty 2006, 00:34 przez karus, łącznie zmieniany 1 raz.
karus

Post autor: karus »

ja chyba przykrce mocowanie lusterka bliżej przełącziczków (mocowania manetki)
(nie sugeruj sie tym zdjeciem bo tam są lusterka w owiewe
a tak to mam mocowania jak orginalnie w gs były na kierownicy i mocowania zostały)
i myśle że jak sie trchoe przyciśnie to bedzie trzymać bo też mnie to wkurza stać i trzyjac ssanie

tak niefachowo
leonstar

Post autor: leonstar »

nie macie wrażenia jak sie odpala zimny motorek na ssaniu,że zawsze są za wysokie obrtoty? Mnie to normalnie aż boli :P
letko
BS Brother
BS Brother
Posty: 2621
Rejestracja: sob, 22 sty 2005, 17:16
Województwo: śląskie
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: letko »

To jest normalne bogatsza mieszanka .
Wszystkie wynalazki spalinowe na ssaniu maja wieksze obroty :beat:
Pozdrawiam :)
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile !
-------------------------------------------
V-Strom DL 650
-----------------------------
był VS 750 Intruder
-----------------------------
602 256 613
leonstar

Post autor: leonstar »

to wiem, ale chodzi mi o wasze odczucia , ja mam zawsze stresa że moje moto się katuje na zimnym silniku ;)
Bachmiński

Post autor: Bachmiński »

chlopie to troja piersza styczność z moto ?! jak tylko silnik zaskoczy zmniejszasz ssanie tak aby silnik pracowal na najniższych możliwych obrotach ( zbliżonych do biegu jałowego ) . Tak to sie obsługuje. U mnie w GSie nie chwało sie ssanie ?! ile ustawiłeś tyle było.
leonstar

Post autor: leonstar »

:D

dobra nieważne , widze że nie zaczaiłes o co mi chodzi, ale dzięki za odp.

pozdr
yogurt

Post autor: yogurt »

mr_simon pisze:U mnie od razu się chowa jak puszczę, jak temu zaradzić?
U mnie regulacja na lince nic nie dała, więc do momentu ostatecznego rozwiązania problemu (czytaj: znalezienia przyczyny) pomiędzy dźwignię a obsadę wsadzam moniaka (1-2-10-20 groszy) i tak jadę, dopóki się silnik nie nagrzeje ;)
Podejrzewam konieczność wymiany linki...
ODPOWIEDZ