Tutaj możecie znaleźć lub podzielić się opiniami na temat motocykli z klasy Chopper i Cruiser, a także zapytać się innych użytkowników w sprawie dręczącego Was problemu...
Mam problem, otóż w temacie: http://www.bractwo-suzuki.pl/forum/viewtopic.php?t=1724 przeczytałem, że ssanie po jego wyciągnięciu, gdy silnik się nagrzeje powinno się schować. U mnie jest taki problem, że jak wyciągnę ssanie na zimnym silniku, to muszę je trzymać, bo jak puszczę to wraca spowrotem, czy to normalne? Jeżeli nie to co mam zrobić, rzeby działało prawidłowo, bo normalnie szału można dostać :evil: od tego trzymania, jak motor zimny.
Ja mam to samo.Wpierw wyciągam ssanie i trzymam, odpalam,motorek chodzi ok 20s poczym samo sie chowa .Jak za zimno to ciągne dalej.Czasem tylko mam kłopot bo moja suza pali ze sprzęgła i nie kiedy ssanie się schowa nim zapale.Ale i na to mam patent
ja chyba przykrce mocowanie lusterka bliżej przełącziczków (mocowania manetki)
(nie sugeruj sie tym zdjeciem bo tam są lusterka w owiewe
a tak to mam mocowania jak orginalnie w gs były na kierownicy i mocowania zostały)
i myśle że jak sie trchoe przyciśnie to bedzie trzymać bo też mnie to wkurza stać i trzyjac ssanie
To jest normalne bogatsza mieszanka .
Wszystkie wynalazki spalinowe na ssaniu maja wieksze obroty :beat:
Pozdrawiam
W Życiu Piękne Są Tylko Chwile !
-------------------------------------------
V-Strom DL 650
-----------------------------
był VS 750 Intruder
-----------------------------
602 256 613
chlopie to troja piersza styczność z moto ?! jak tylko silnik zaskoczy zmniejszasz ssanie tak aby silnik pracowal na najniższych możliwych obrotach ( zbliżonych do biegu jałowego ) . Tak to sie obsługuje. U mnie w GSie nie chwało sie ssanie ?! ile ustawiłeś tyle było.
mr_simon pisze:U mnie od razu się chowa jak puszczę, jak temu zaradzić?
U mnie regulacja na lince nic nie dała, więc do momentu ostatecznego rozwiązania problemu (czytaj: znalezienia przyczyny) pomiędzy dźwignię a obsadę wsadzam moniaka (1-2-10-20 groszy) i tak jadę, dopóki się silnik nie nagrzeje
Podejrzewam konieczność wymiany linki...