Grillowo

[AsikHB]

zapraszam choc na szklankę wody

Zgaduje że polskich znakow Kosiku nie używasz i wyszła "woda" ?
:mrgreen:

[kosik]

Fajnie ,fajnie ,już nawet można utworzyć komisję do spraw przeciwdziałania czegośtam,będzie :przewodniczący ,zastępca i ,sekretarz,może nawet jakąś dotację się wyrwie :lol: :lol: :lol:
Dziś strzyżenie trawy,i marynowanie ,jutro ,jutro to już od rana gęba roześmiana gorąco jest trochę ale będzie wszystko schłodzone ,nawet woda
AsikHB Ty wiesz,że ja nigdy......... :oops: :oops: :oops:
Bohasową grupę biesiadującą pozdrowimy telefonicznie oczywista oczywistość,to tak prawie po przekątnej wychodzi naszego kraju.

[Giencia]

a tak ogólnie,to jeszcze z podlaskiego to ktoś na forum zagląda czy "zgliszcza i popioły "tylko pozostały??????
Będzie komu mi pomóc przy Zakończeniu za Rok????!!!!!!?????
Gdzie są nowi"członkowie"?to dobra okazja do integracji i zapoznania sie,zapraszam choc na szklankę wody.

Normalnie czuję się obrażona i poniżona Kosik bo nie wiem czy mam się zaliczyć do "zgliszcz czy popiołów" ?? :evil: Pragnę Ci tylko przypomnieć, że jestem na tym forum dłużej od Ciebie co jakiś czas zaglądam i się udzielam i nawet z Tobą wódkę piłam. Jako jedyna z podlaskiego odpowiedziałam na Twój post, a Ty mnie po prostu olałeś :evil:

Rozumiem, że nie jestem facetem, że nie znam się na wszystkich motocyklowych sprawach i nie można ze mną podrwić z wszystkiego ale trochę szacunku mi się należy.

To ja przyjadę posprzątać

to tak na wtorek wstępnie zapraszam 05.08.14

A i nie licz na moją pomoc

[arturssp]

Gdzie są nowi"członkowie"?

Boją się
Z chęcią bym zawitał, ale niestety 2-go mam nockę w robocie... Miłej zabawy

[Lechul]

A i nie licz na moją pomoc

No to teraz się urżną na smutasa :cry2: :cry3:

[KROPEK]

Giencia spróbuj nie przyjechać będziem dzwonić całą noc :twisted: bo jak to tak bez Gienci, bez rumby :shock: nie przystoi w podlaskiem.

[kosik]

Przepraszam Siostrę Giencię,za to ,że poczuła się urażona,moją intencją nie jest obrażanie NIKOGO!!!!!Trochę poczucia humoru i dystansu,nikogo nie obwiniam,że nie ma czasu latem,w sezonie urlopowym,na odwiedziny mojej skromnej osoby,starałem się tylko zorganizować grilla,jakich jest wiele w wielu regionach,obecność nie jest obowiązkowa .Jest mi przykro,że tak na mnie najechałaś Siostro,ludzie czytający ten wątek widzieli,że pisałaś więc to chyba oczywiste,że "zgliszcza i popioły" nie tyczyły się Twojej Osoby,przyjmuję to na klatę,co do sprzątania to radzę sobie sam,dosyć dobrze zresztą.
Pozdrawiam wszystkich.
Straciłem dziś humor,za dużo radochy chyba mi sprawiała możliwość kontaktu z BS.

[Giencia]

Przepraszam Siostrę Giencię,za to ,że poczuła się urażona,moją intencją nie jest obrażanie NIKOGO!!!!!
Pozdrawiam wszystkich.
Straciłem dziś humor,za dużo radochy chyba mi sprawiała możliwość kontaktu z BS.

No KOSIK dziękuję - przeprosiny przyjęte Nie smuć się już Po prostu jak jestem miła to mnie nie zauważasz a jak "krzyknę" to od razu się odzywasz hehe W świecie mężczyzn trzeba się umieć wybić

My z Kamykiem będziemy w sobotę bo akurat nigdzie nie wyjeżdżamy I pomogę Ci posprzątać ale w niedzielę

A co do "nowych" to jestem tego samego zdania co Ty - niech się trochę pofatygują :evil:

BUŹKA

[Hube]

[Hube]

bo jak to tak bez Gienci, bez rumby :shock: .

Zumby, piiiii, zumby... :brwi:

Jestem taki podjarany spotkaniem z Wami, że nie mogę zasnąć :szczerbol: :jumpie: aż zacząłem jutrzejszą zakąskę jeść hehe

[kosik]

Jeszcze drobna rzecz:
adres:

Wólka 3A
16-061 Juchnowiec Kościelny
woj ,podlaskie

[KROPEK]

Dojechaliśmy po północy dziwne ale znaleźliśmy nić porozumienia kosik poszedł lulu viking i przyległe bociany naperdalają jak tartak "bą vuajage" czy jak się to pisze padam na cyce dobranoc :twisted:

[Giencia]

My będziemy ok. 16:00 Jakbyście mieli jakieś zachcianki to dzwońcie

[LiL(i)]

Ja Was też pozdrawiam !! !! !! buziaki bawcie się dobrze !!

[AsikHB]

viking i przyległe bociany naperdalają jak tartak :twisted:

Kropek coś Ty Mu zrobił! ON nigdy nie chrapal domku!


P.s. Czy został dla mnie i przemycony bedzie pod okiem czujnej straży granicznej na lotnisku jakiś malutenki flakonik kosikowki???? Bo ja nic innego przez weekend nie robię, prócz nieudolnego radzenia sobie z fantazjami....