Strona 1 z 1

Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: ndz, 14 cze 2020, 19:18
autor: Koliuk
Witajcie

Wczoraj w czasie podróży dorwała nas porządna ulewa i ku mojemu zdziwieniu w środku pola motocykl zaczął trącić moc jakbym wyłączył kluczykiem zapłon aż do kompletnego postoju. Próby odpalenia przez 5 minut nic nie dały, natomiast po jakimś czasie w postoju odpalił jak gdyby nic się nie dzialo (deszczu nie było już). Po jakichś 30km w kolejnym deszczu sytuacja znów ta sama i od początku 10 minut postoju po czym przy braku deszczu przejechaliśmy bez problemu kolejne 60km.

Mieliscie podobne objawy? Oglądałem elektrykę i nie widać było aby była mokra lecz jedyne co mi się nasuwa to czujnik bocznej stopki przy zwarciu może mieć takie objawy ale czy na pewno?

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: ndz, 14 cze 2020, 20:33
autor: adamo
Sprawdź cewki. Dostała się woda i zgasł. Wyschły i pojechałeś dalej.

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: ndz, 14 cze 2020, 21:03
autor: GraDzik
adamo pisze: ndz, 14 cze 2020, 20:33 Sprawdź cewki. Dostała się woda i zgasł. Wyschły i pojechałeś dalej.
Raczej mało prawdopodobne, że wszystkie cztery cewki na raz. Jak zrozumiałem "zdechł" "jak wyłączony kluczykiem".
Z drugiej strony, gdyby czujnik stopki, nie było by problemu z odpaleniem na luzie.

Innych objawów nie zaobserwowałeś?

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: ndz, 14 cze 2020, 22:19
autor: bog54
Nie znam za mocno tego moto
W innych moto zamknięta stopka zamyka obwód a więc zalany włącznik by tak nie zareagował
A może ;włącz-wyłącz : na kierownicy ?

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: ndz, 14 cze 2020, 22:50
autor: adamo
Po dwie świece są połączone z jedną cewką. Wilgoć dostaje się po przewodach wysokiego napięcia. Jeśli są popękane, trzeba wymienić a wejścia do cewek zasilikonować. Powinno pomóc.

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: ndz, 14 cze 2020, 22:54
autor: Dany
Myślę że bliżej jest Adamo, jak wspomniał, gorący silnik wysusza zamoczone połączenie i można jechać dalej. Aż zachlapie się ponownie.
Może to tylko przebicie na fajkach...

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: pn, 15 cze 2020, 14:02
autor: Koliuk
Jutro prawdopodobnie będę spędzał czas w garażu to podniosę zbiornik i sprawdzę połączenia od cewek do fajek.

"jak wyłączony kluczykiem" miałem na myśli że objawy są bardzo zbliżone jakbym w trakcie jazdy wyłączył zaplon kluczykiem i moto się dlawi aż stanie.

Jeśli zamknięta stopka zamyka obwód to faktycznie. Jutro sprawdzę kiedy jest zamknięty a kiedy otwarty.

Moglibyście pomoc w znalezieniu cewek z fajkami do tego moto? Jeśli okazało by się faktycznie że któryś jest na wykończeniu jutro odrazu bym zamówił.

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: pn, 15 cze 2020, 16:35
autor: tadziomaru1
Jak będziesz miał moto w garażu, to odpal, weź spryskiwacz z woda i śmiało. Wszystko wyjdzie samo, po co gdybać, najprostsze rozwiązania są czasami najlepsze.

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: pn, 15 cze 2020, 19:22
autor: Bodzio66665
tadziomaru1 pisze: pn, 15 cze 2020, 16:35 Jak będziesz miał moto w garażu, to odpal, weź spryskiwacz z woda i śmiało. Wszystko wyjdzie samo, po co gdybać, najprostsze rozwiązania są czasami najlepsze.
Dokładnie, odpalić Moto i spryskiwaczka obficie po przewodach WN i cewkach. Można też ewentualnie w nocy Moto odpalić i spryskać przewody WN i zobaczyc czy choinki nie ma. Jak bedzie to przewody do wymiany.

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: wt, 16 cze 2020, 17:32
autor: Koliuk
No i po testach garażowych oraz na myjni. Pojechałem jak gdyby nic na myjnie bez żadnych problemów. Na odpalonym silniku pełne ciśnienie w kable i na silnik a potem jazda i? Nic...
Dla świętego spokoju później w garażu użyłem preperatu typu kontakt do kostek.
Muszę zadzwonić do wróżbity chyba 😁

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: czw, 18 cze 2020, 18:12
autor: KROPEK
A nie jechałeś na oparach paliwa może masz wpięty filtr paliwa, który jest zabrudzony może masz źle ustawiony kranik. No bo taki objaw to 3 braki w sumie. Brak prądu, brak paliwa lub brak powietrza inaczej musi chodzić.

Re: Gsf 600S 04' gasnie w deszcz

: czw, 18 cze 2020, 20:52
autor: Koliuk
KROPEK pisze: czw, 18 cze 2020, 18:12 A nie jechałeś na oparach paliwa może masz wpięty filtr paliwa, który jest zabrudzony może masz źle ustawiony kranik. No bo taki objaw to 3 braki w sumie. Brak prądu, brak paliwa lub brak powietrza inaczej musi chodzić.
Prąd był bo rozrusznik kręcił normalnie lecz nie odpalał, paliwo było bo po odpaleniu przejechałem do tankowania około 100km i w baku coś jeszcze było. Filtr powietrza ewentualnie ale to muszę jeszcze sprawdzić