BRACTWO SUZUKI

Witam

Obecnie w swoim suzuki posiadam tylko kufer centralny ale myślę o bocznych. Podpowiedzcie mi jak dobrać odpowiedni stelaż i czy obędzie się bez wymiany stelaża który obecnie mam? Może ktoś ma używane na sprzedaż?

Jeśli jeżdzisz sam, rozważałbym opcję nie dokładać kufrów bocznych. Mam stelaże i kufry założyłem raz czy dwa razy.

Moje subiektywne preferencje są takie:
a) kufer centralny
b) tankbag
c) worek na miejsce pasażera.

Jeśli jeżdzisz z pasażerem w dłuższe trasy, to chyba jednak nie masz wyjścia...

Witam.
Musza byc koniecznie kufry? Sa w spredazy fajne sakwy boczne to wychodzi wiele taniej i nie trzeba stelarzu
np. takie https://www.xlmoto.pl/akcesoria-motocyk ... pid-X0SL58

GraDzik pisze: ↑śr, 17 cze 2020, 14:15 Jeśli jeżdzisz sam, rozważałbym opcję nie dokładać kufrów bocznych. Mam stelaże i kufry założyłem raz czy dwa razy.

Sprzedajesz może?

Posiadam sakwy boczne ale wydaje mi się że mimo wszystko stelaż do nich musi być.
Dziś w sklepie dowiedziałem się że dedykowane do mnie są Kappa kl522.
Jeżdżę z pasażerka i kufry na kluczyk dają więcej możliwości.

Koliuk pisze: ↑śr, 17 cze 2020, 21:53

GraDzik pisze: ↑śr, 17 cze 2020, 14:15 Jeśli jeżdzisz sam, rozważałbym opcję nie dokładać kufrów bocznych. Mam stelaże i kufry założyłem raz czy dwa razy.

Sprzedajesz może?
...

Tak, ale z motocyklem w pakiecie , w gratisie dokładam czapkę z daszkiem

Słuchajcie a powiedzcie mi czy te kufry podejdą do mnie? Zastanawia mnie gdzie je przykręcić i czy będzie pasować?

https://allegro.pl/oferta/suzuki-bandit ... e=facebook

Raczej nie.
Wydaje mi się że mocowania są inne niż w 600 cm³

Wiecie co szukam i szukam i jakoś bez skutku. Jedna z firm za gotowy stelaż wyskoczyła mi z kwota 1100zl! Na głowę upadli chyba...
Znalazłem surową ramkę monokey za 70zl więc razem 140zl oraz mocowania za 90zl co razem daje 230zl. Sposób montowania sam opracuje spawajac pod siebie. Myślę że razem z malowaniem zmieszczę się w kwocie 300zl.

Ja rozumiem że osprzęt motocyklowy z reguły jest drogi lecz zarobek " 1000%" to przegięcie po prostu...

Super !!
Czyli to co najważniejsze masz (ramka i kołeczki) z tym było by sporo zabawy żeby dobrze rozmieścić.

Powiedz mi jeszcze proszę jeśli wiesz po co są gumki tzn 8szt?

Tulejki i dłuższe śrubki to dolne mocowanie.
Spore plastiki to górne mocowanie a do nich krótsze śrubki?

A nakrętki?

Gumki są do odpychania od ramki (napina się wtedy na zamkach i nie drży nie lata)

Nakrętki to pewnie kontra ale do których śrub to nie wiem.

Te gumki czy gumowe kolki to o nie raczej powinien sie opierac kufer zeby nie tarabanil o stelaz a te metalowe tulejki wydaje mi sie sa do mocowania jakiegos plastiku, zapobiegaja zmiazdzeniu go przy dociaganiu srub. No ale to sa tylko moje sugestie bo nie naprawia sie takich zeczy za czesto wiec sie tylko domyslam

Oczywiście, tak. Myślałem o kołkach gumowych.

Tulejki to dolne mocowanie kufra.
Tulejka wchodzi w prowadnicę.
Tylko to i zamek trzymają kufer.

Tak jak i mówiłem dokończyłem temat. Koszt stelaża 300zl.

Stelaż od fazera fz1 przerobiony, wypiaskowany i pomalowany. Tulejki dystansowe wytoczone i pomalowane także.

Zwróć uwagę na prawy kufer czy czasem nie jest za blisko wydechu, może się zacząć topić jak będzie zbyt blisko.