Strona 1 z 1

GSR600 problemy z gaśnięciem

: czw, 18 cze 2020, 19:51
autor: gover12
Hej,

Piszę tą wiadomość bo jestem bardzo zrezygnowany sytuacją która mnie spotkała.
Oddałem mojego GSR600 2009r. (39000km) do mechanika, z dwoma usterkami:
1. Gaśnięcie silnika na zimnym silniku przez pierwsze 400m (po całej nocy postoju), po 400m i lekkim rozgrzaniu silnika nie gasł nigdy
2. Lekko słyszalny napinacz łańcuszka rozrządu
Z racji że planowałem wyjazd w góry, około 1700km trasy to stwierdziłem że naprawię obie usterki.
Po naprawie: Wymieniony rozrząd niby cały, podczas jazdy podobno ukręciła się świeca (nie wiem jak to możliwe), świecę trzeba było rozwiercić i dać nową, nowy olej Motul 10w40 (taki czerwony), filtr płyny itd.
Po odebraniu motoru: Motor gaśnie za każdym razem, na każdych światłach, gdy redukuję bieg z 3 na 2 to też gaśnie i po redukcji na niższym biegu odpala się jakby "na pych", czemu towarzyszy solidne szarpnięcie do przodu. Mechanik niby regulował wtryski, przepustnicę, odłączył czujnik od stopki (czego konsekwencją chyba jest świecąca się kontrolka FI czerwona). Problem jest nadal obecny.
Motor przy odpalaniu przed naprawą dostawał solidny strzał i odpalał się dynamicznie, od razu wkręcając się na 1100obrotów (tak jak motocykl powinien odpalać), a teraz po odpaleniu leniwie wchodzi na 300obr, potem 500obr i tak płynnie przez 700 aż dojdzie do swojego 1100 obrotów (odpala jak Junak 50ccm mojego znajomego - junak zdewastowany).
Moto zauważyłem że przy tej redukcji jak przytrzymam dłużej sprzęgło to spada i zatrzymuje się na ułamek sekundy na tych 1100 obrotów i potem spada do zera - i już nie reaguje na manetkę.

Świece wg. mechanika są w 100% ok.

Mechanik już rozkłada ręce, a ja nie wiem co robić, może macie jakiś pomysł który mogę mu podsunąć żeby w ramach tej naprawy doprowadził to do porządku?
Przepraszam jeżeli nie ten dział.

Lewa !,
Mateusz.

Re: GSR600 problemy z gaśnięciem

: czw, 18 cze 2020, 22:19
autor: tadziomaru1

Re: GSR600 problemy z gaśnięciem

: pt, 19 cze 2020, 06:29
autor: harpoon
Zacznij od odwiedzenia powitalni, dodania swojego zdjęcia i poczytania linku powyżej... Tymczasem zamykam...