Posłuchajcie:
jeżeli ktoś chce do motura ksiakiś wydech czy cuś. np jak teraz 'Paweł' do GS-a i innych nie ogromniastych moturów nie oplaca sie kupowac jakiś mega sportowych wydechów za furę kasy i tak moto sprzedacie za chwile by zmienić na większe więc po co.
ale ja mam rozwiązanie - odzywać sie do Naszych ziomeczków Matiego i Cezara łuni wam z kwasóweczki zrobią pikne cudeńka co będą jeszcze lepiej chodzić jak te tam co ktoś z Was mówil D... jednoślad
Jako, że Rodzinie naszej Żychlińskiej promować sie na forum jakoś nie przystoi to ja za nich mówię - mam nadzieję, że nie zostanę zrugany że sie tak sam wychylam, ale co tam.
z kwasówki (stali nierdzewnej) rzeczy wszelakie można u nich zrobić zamówic itd.
dla braci pewnie jakąś promocję uwzglednią a resztę to juz może sami dopowiedzą.
no trza se wkońcu pomagać nie
pozdro.
O wydechach raz jeszcze - mam nadzieje ze ostatni ;)
Moderator: bohas
A ja pytalem sie kiedys na forum czy wie ktos o wydechach ktore gosc robi z kwasowki w pomorskim. Nie bylo sie wtedy pochwalic rodzina. Jak Ty za nie gwarantujesz wzialbym w ciemno a tak jestem lzejszy o 780zl. Moze nastepnym razem. (tfu, tfu na psa urok jeszcze sie sezon nie zaczal a ja juz o wypadkach)
Jeszcze jedno Franz. Gosc z Ridera mi tlumaczyl ze w nowszych Gs-ach jest rura w rurze i nie wystarczy obciac calej rury tylko trzeba opracowac najpierw tą zewnetrzna . O co tu chodzi bo na instrukcji montazu wyglada to dziecinnie prosto. (No masz chcialem to zrobic samemu a tu znowu jakies schody) :? .