połowiczne szczęście

[osama]

właśnei otrzymałem do rąk własnych puściutki wykonany z polerowanej nierdzewki o średnicy 50 mm wydech do mojego Wampira :twisted:
jestem bardzo ciekaw jak będą się na to zapatrywali gdy będą słyszeli grzmoty nadchodzącej burzy w piękny bezchmurny dzionek.



..........tylko gdzie jest reszta części do mego :moto: ????..............



Pełen nadzieji, że już niedługo.................:devil:

[mikaels]

...heheh juz sie chwali 3mam kciuki za reszte sprzęta, kompletuj bo wiosna w pełni
pozdrawiam

[osama]

ano wiosna jest piękna, a mnie już piiiii szczela jak widzę te wszystkie sprzęty śmigające obok mnie :evil:
a wczoraj miałem bardzo miłe odwiedziny Lelo mnie nawiedził na swej maszynie :twisted: teraz moja kolej

:devil:

[Lelo]

No czekam, czekam. Jak będzie tak daleko daj znać, nabędę coś do picia.

[osama]

drodzy bracia i siostry, właśnei otzrymałem wiadomość, która zelektryzowała mnie na max., a mianowicie moje upragnione części do Savage przyjechały wczoraj do Tychów, i dzisiaj będę je miał w rękach mych :twisted: :jump:
mam zatem pełne prawo przypuszczać, że pod koniec tygodnia, a najpóźniej za dwa tygodnie usłyszę znowu mego wampira jak "przepowiada nadejście burzy" :furia: :faja:


trzymajcie za mnie kciuki

:devil:

[Lelo]

No gratulacje ! Z niecierpliwością otwieram okna i nasłuchuję porykiwania ze wschodu.

[Tomek]

Spoko Osama… 2 lata jeżdżę na Marasiu, którego wydechy zapewniają niczym nieskrępowaną drogę spalin z cylindrów do atmosfery i (jak na razie) obyło się bez kłopotów! Panowie w białych czapeczkach spoglądają jedynie z dezaprobatą, ale na szczęście nie podejmują żadnych zdecydowanych akcji… Pozdrawiam!

[osama]

dzięki za informację :twisted:

zaczynam być coraz bardziej pewny celowości wyboru rury na wydech

:devil:

[Tomek]

Jak skończysz remoncik daj znać; może pogrzmimy razem w okolicy?? Może być głośno... :moto: Pozdrawiam!

[osama]

jak skończę remoncik to na poczętek na docieranie na pewno załorzę wygar na którym ciągle jeździłem, a nei "rurę", ale to nie znaczy że nie jest on głośny :twisted:
docieranie skończę gdzieś w drugiej połowie maja, więc do tego czasu będzie cicho, lecz gdy tylko ten czs minie...............
a pojeździć bym chętnie pojeździł, bo czuję ogromny GŁÓD jazdy, nie siedziałem na mojej maszynie od 1 listopada, a to boli


:devil:

[Tomek]

Ta... ja już troszkę w tym sezonie nawinąłem asfaltu na opony. Jeszcze muszę podjechać na regulacje machiny i poganiam trochę po okolicach - między innymi Twoich. Czy myślisz że wydech ma jakieś znaczenie przy docieraniu sprzęta?
Pozdrowienia!
Do zobaczenia (i usłyszenia) na trasie.

[Pasik]

Mam puste wydechy w Marudzie i policjanci nigdy mnie nie scigali za "bulgot" tylko ludzie na parkingu pod supermarketem, jak odkrecisz mocno to zaczynaja wyc alarmy, frajda jakby gonilo Cie stado radiowozow. Ja na twoim miejscu docieralbym sprzet na nowych wygarach bo wiem, ze niema to zadnego wplywu na silnik a efekt o niebo lepszy.

[mucha]

Układ wydechowy to nie tylko, wbrew pozorom "wyrzutnia" spalin, ma on między innymi wpływ na charakterystykę silnika.

[osama]

to że wydech zmienia charakterystykę silnika to wiem :devil:

[osama]

Z moim motorkiem sprawa na dzień dzisiejszy wygląda następująco:
zawiozłem tłok do mechanika aby mogli zrobić szlif, i będe miał cylinder najpóźniej w sobotę, w niedzielę mam zamiar mieć go już poskładanego na 99% i odpalić silnik :twisted: zobaczymy jak mi to wyjdzie, mogę mieć mały poślizg, lecz nie będzie on zbyt duży


tak więc szanowni panowie i szanowne panie proszę nasłuchiwać w drugiej połowie kwietnia, podczas bezchmurnej pogody czy aby nie zanosiło się na burzę gdzyeś w oddali :twisted: :angry_smile:

a na pierwszym spotkaniu które zaszczyce swą obecnością, pierwszą kolejkę stawiam ja za opuszczenie połowy sezonu i ze szczęścia że już będzie moto jeździło tak jak ja chcę

:devil: