Odwiedziny u Kosika

[qgel]

26 I 2008 z Giencią sprawdziliśmy komisyjnie, że Kosik żyje, rehabilitacja dobiega końca (przy okazji obejrzeliśmy archiwalne wydanie >TVN Uwaga< o wypadku motocyklisty, który w nocy wjechał w rościągnięte w poprzek szosy taśmy - taki żart młodzieżowy...) i zjedliśmy najpyszniejsze gołąbki w życiu (Szacunek dla Agnieszki Kosikowej

PS.
jak ciepło się zrobi będzie można w regiony białostocko-augustowskie podjechać na moto na ognicho lub gryla

[kosik]

potwierdzam zyje
a zjedzenia MOICH golabkow to normalnie nie zapomne,miala byc tylko kawa i ciastka ale oczywiscie,niby gadu,gadu i zalapaliscie sie tak niby przypadkiem na tak oczekiwane ptaszki w kapuscie,Giencia przynajmniej miala umaiar ale Ty Qgel,zeby szesc sztuk polknac gdzie to sie pomiescilo :lol: :lol: :lol:
a tak powaznie to dzieki za odwiedziny,nastepnym razem bez noclegowania to Was nie wypuszcze(do organizmu tez cos wprowadzimy)
jak tylko biale niedzwiedzie znikna z ulic Bialegostoku,to znaczy ze wiosna i czas na grilowo-ogniskowe spotkania,oj bedzie sie dzialo
ps. przyznaj Qgel-kosik to prawie jak aktor

[Giencia]

Kosik poszukaj w archiwum UWAGI Twojego odcinka i wrzuć linka na forum, żeby Bractwo mogło zobaczyć jak poważny był ten wypadek..

Jeszcze raz wielkie dzięki za pyszny obiadek i następnym razem nie będziemy tak kręcili z przyjazdem

[bohas]

Poszukałem za Kosika http://uwaga.onet.pl/1366665,archiwum.html